Dziś czwarta odsłona Pastelowych tulipanów (i chyba przedostatnia) wreszcie widać postępy co bardzo motywuje mnie do dalszego xxx.
Tydzień temu wybrałam się do babci i miałam okazje pohaftować w ogrodzie, uwielbiam spędzać czas na świeżym powietrzu.
A tak pastelowe tulipanki prezentują się dzisiaj:
Muszę się uwinąć bo kanwa na nowy obraz już czeka :p
Już nie dużo zostało ;) a to co jest już wygląda świetnie
OdpowiedzUsuń